6. List okrężny

Cześć Najświętszego Sakramentu i nabożeństwo do Serca Jezusowego.


 

Kochani Księża!

Czerwiec - miesiąc Najświętszego Serca Jezusowego. Nadto święto Bożego Ciała wraz z uroczystą oktawą obchodzone również w tym czasie. Myślą przenosimy się do Wieczernika i do Paray-le-Monial i w głębokiej zadumie patrzymy oczyma duszy na obie wielkie tajemnice.

Eucharystia to „effusio divitiarum amoris Christi" (Trid.). Jeśli wszyscy wierni korzystają z bogactw tej miłości, to kapłan ma w nich udział w szczególniejszy sposób.

Toteż w tym okresie odnówmy w sobie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu, które jest podstawą życia kapłańskiego.

Odprawiajcie Mszę św. z największą pobożnością i starannością. Agnoscite, quod agitis! Wszak Ustawy nasze kładą na to szczególny nacisk. Przeto pod tym względem winniście i innym świecić przykładem. Msza św. winna zawsze opromieniać weselem dusze Wasze, wezbrane uczuciami wdzięczności i miłości.

Starajcie się również o to, by jak najlepiej odprawiać nawiedzenie Najświętszego Sakramentu przepisane Ustawami (§ 57c). W tym przejmijmy się dwiema myślami:

1. Pan Jezus Eucharystyczny jest wzorem naszym. Św. Małgorzata Maria Alacoque oddaje doskonale tę myśl w swej autobiografii. Pan Jezus polecił jej, by naśladowała Jego życie, pełne umartwienia, którym żyje w Eucharystii. Świątobliwa zakonnica poszła za tym wezwaniem i oto postanowienia, które rodziły się w jej duszy:

Jezus Eucharystyczny jest ogołocony z wszystkiego. Więc i ja pragnę być wyzutą z dóbr i wygód. Muszę być pozbawioną wszelkich pociech i przyjemności.

Jezus jest pokorny i posłuszny. Gdy kapłan wymawia słowa konsekracji, Jezus zjawia się na ołtarzu, bez względu na to, czy kapłan jest świętym lub niegodnym, l ja chcę być pokorną i posłuszną, słuchając we wszystkim poleceń moich przełożonych.

Jezus Eucharystyczny jest utajony w białej Hostii, i ja pragnę być ofiarą czystą w obliczu Boga, czystą na ciele, czystą w miłości i we wszystkich moich intencjach. I ja w podobny sposób pragnę Jezusa naśladować.

Nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego jest, według słów Pana Jezusa, ostatnim lekarstwem dla ginącego świata. Kościół je ustanowił, Kościół usilnie je popiera. Dziś nabożeństwo to zapuściło głębokie korzenie w sercach wiernych na obu półkulach.

Towarzystwo nasze obrało sobie to nabożeństwo jako fundament, na którym oprzeć pragnie swoją działalność nadprzyrodzoną. Najstarsi z Was pamiętają pierwszą uroczystość intronizacji w Potulicach, owo święte przymierze Towarzystwa zawarte z Sercem Boskiego Zbawiciela. Każdy z Was zaś po dziś dzień żywo przeżywa każdą nocną godzinę świętą, każdy pierwszy piątek miesiąca, poświęcony czci Najświętszego Serca Jezusowego. Nikt też się nie dziwi, czemu to bezustanne podkreślanie w życiu wewnętrznym Towarzystwa owego bezgranicznego ducha ofiary i ekspiacji, głównych przejawów tegoż nabożeństwa. Nadto wiemy dobrze o tym, że sam Pan Jezus pragnie tego nabożeństwa i czyni nadzwyczajne obietnice tym wszystkim, którzy Jego Serce czcić będą. Jakżeż nie spełnić tego gorącego życzenia Zbawiciela naszego, który z głębi swego Serca powtarza ciągle zwłaszcza swym kapłanom: „Przyszedłem puścić ogień na ziemię, a czegóż chcę: jeno iżby był zapalon" (fck 12, 49).

Miesiąc czerwiec daje Wam sposobność do okazania miłości ku Jezusowi Eucharystycznemu oraz przywiązanie do Jego Boskiego Serca przez gorliwe rozszerzanie obu nabożeństw.

Wobec Najświętszego Sakramentu nie wystarczy samemu zachować się z jak największym uznaniem, ale trzeba również o tym nauczyć wiernych, a zwłaszcza dzieci.

Mszę św. odprawiajcie punktualnie o wyznaczonej godzinie. Suma niedzielna winna się odprawiać jak najuroczyściej.

Starajcie się zachęcić wiernych do codziennego nawiedzania Najświętszego Sakramentu. W tym celu w pewnych porach dnia, należy otwierać kościół. Można też zbudować osobną drewnianą kratę, oddzielającą kruchtę od wnętrza. W ten sposób kościół może być otwarty przez cały dzień bez narażenia go na okradzenie. Kratę taką zbudowali już niektórzy nasi księża na Pomorzu Zachodnim.

Pierwszą Komunię św. dzieci urządźcie jak najokazalej. Nakłońcie rodziny dzieci, by wszyscy członkowie rodziny przystąpili do Komunii św. Mówcie często z ambony i w szkole o Najświętszym Sakramencie, by wiernych jak najlepiej przygotować na uroczystość Bożego Ciała.

Starajcie się, by wierni, zwłaszcza w tym okresie, przystępowali jak najczęściej do Stołu Pańskiego. W tym celu zasiadajcie rano i po nabożeństwie wieczornym do konfesjonału.

Dbajcie również o porządek w kościele, tym ziemskim mieszkaniu Jezusa Eucharystycznego. Kościół powinien być ozdobiony a przede wszystkim czysty. Utarło się powiedzenie: jaki ksiądz, taki kościół, l tak jest rzeczywiście. Jeżeli kapłan jest gorliwy, to dba o piękno świątyni. Tak bardzo pragnę, by pod tym względem wystawił Wam chlubne świadectwo ks. administrator apostolski, a przede wszystkim sam Pan Jezus, Boski Mieszkaniec Waszej świątyni. Spłonąłbym ze wstydu, gdyby choć jednemu z Was przydarzyło się to, co spotkało jednego proboszcza w Rzymie, za czasów Piusa IX. Wielki ten papież, wstępując po drodze na adorację do kościoła, zastał go zaśmieconym a balaski przed prezbiterium pokryte grubą warstwą kurzu. Wówczas to papież ten napisał na balaskach palcem te słowa: „Vidi - Pius IX".

W jaki sposób należy szerzyć nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego?

Trzeba mówić często o Najświętszym Sercu Jezusowym. Wzywajcie wiernych do Jego czci i miłości oraz do przejmowania się Jego uczuciami. Należy również zachęcać wiernych, by wzywali Jego opieki, szczególnie w pokusach i cierpieniach. W tym celu musicie wyuczyć zwłaszcza dzieci najważniejszych aktów ku czci Najświętszego Serca, obdarzonych odpustami.

Przygotujcie wiernych na święto Serca Pana Jezusa przez nauki oraz osobną godzinę świętą w przeddzień tego święta.

Zachęcajcie wiernych do Komunii św. wynagradzającej w każdy pierwszy piątek miesiąca oraz do praktyki dziewięciu piątków.

Starajcie się o osobny ołtarz ku czci Serca Jezusowego.

Starajcie się zwyczajem naszego Towarzystwa odprawiać wieczorem w tym miesiącu czerwcu nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego.

Zachęcajcie wiernych, by wstępowali do Apostolstwa Modlitwy. Trzeba na początku miesiąca ogłosić wszystkim intencje, przypadające na ten miesiąc.

Rozpowszechniajcie praktykę intronizacji Najświętszego Serca Jezusowego po domach jak również obrazy, książki i pisma ku Jego czci.

Niewdzięczność nasza byłaby wprost potworna, gdybyśmy - nieczuli na skargi i prośby Syna Bożego - nie rozszerzali tego nabożeństwa tak wzruszającego a przynoszącego tak bogate owoce w pracy duszpasterskiej. Za przykładem św. Franciszka z Asyżu wołajmy na cały świat: „Miłujmy Miłość, która nie jest miłowana". Wzorem do naśladowania niech będą nam świątobliwi kapłani duszpasterze, którzy sami bezgranicznie miłując to Najświętsze Serce, nie szczędzili heroicznych często ofiar, byle tylko szerzyć Jego królestwo w sercach ludzkich. Jednym z nich to św. Franciszek Salezy, który mawiał: „Gdybym wiedział, że jest w moim sercu choćby jedna struna nie drgająca ku czci Boskiego Serca, to wyrwałbym ją, choćby mi to serce pęknąć miało".

Pochylmy ze czcią czoła nasze i prośmy o szczególne błogosławieństwo Najwyższego Kapłana, otoczonego gronem wszystkich świętych kapłanów, którzy się wsławili we czci Jezusa Eucharystycznego i Jego Boskiego Serca.

Polecam Was wszystkich czułej opiece Najświętszego Serca Zbawiciela naszego oraz Niepokalanego Serca Jego Najświętszej Matki.

Z serdecznym pozdrowieniem i błogosławieństwem, kochający Was w Chrystusie Jezusie

(-) O. Ignacy TChr
Poznań, dnia 1 czerwca 1946 r.


Druk: LO I, s. 25-28.

odsłon: 7087 aktualizowano: 2012-01-29 20:21 Do góry